Jeżeli szukasz pomocy prawnej, dobrze trafiłeś. Dowiedz się więcej klikają tutaj =>
Tanie porady prawne?
Czy należy samodzielnie próbować rozwiązywać problemy i zagadnienia natury prawnej? To pytanie często nas dręczy. Z jednej strony chcielibyśmy uniknąć wydawania pieniędzy na prawnika, ale z drugiej nie zawsze wiemy, czy wszystko dobrze pojmujemy. Prawo to bowiem bardzo złożona i wymagająca wielu lat kształcenia się dziedzina. Odpowiedź jest jednak prosta ? wszystko zależy od przypadku. Na przykład w sprawie mandatu czy kwestii związanych z wynajmem na sporo rzeczy odpowiedź znajdziemy w internecie. Odpowiednie ku temu serwisy prawnicze udzielają porad zupełnie za darmo, a my cieszymy się wzorem postępowania, który pozwala uzyskać satysfakcjonujące rezultaty.
Istnieją jednak też takie przypadki, gdy nasza dobra wola niczego nie poradzi na to, z czym musimy się zmierzyć. Wtedy lepiej skontaktować się z prawnikiem, bo sami łatwo wtedy zyskujemy szansę na popełnienie groźnego w skutkach błędu. Nasz upór nie zastąpi nam dziesięciu semestrów studiów i kilkudziesięciu miesięcy aplikacji.
O piractwie - z Wiki:
Piractwo medialne ? potoczne określenie działalności polegającej na nielegalnym kopiowaniu i posługiwaniu się własnością intelektualną (programami komputerowymi, muzyką, filmami itp.) bez zgody autora lub producenta i bez uiszczenia odpowiednich opłat.
Według twórcy ruchu Wolnego oprogramowania, Richarda Stallmana, termin ?piractwo? ma wpływać na świadomość i oceny moralne użytkowników przekonując, że dzielenie się informacją z innymi jest złe i moralnie równoważne napadaniu na statki, porywaniu oraz mordowaniu załogi i pasażerów (piractwo). Stallman proponuje zamiast tego określenia używać neutralnych pojęć takich jak zabronione kopiowanie (ang. prohibited copying) czy nieautoryzowane kopiowanie.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Piractwo_medialne
Złe prawo - na przykładzie prawa budowlanego
Prawo budowlane w naszym kraju jest bardzo skomplikowane i nadmiernie restrykcyjne. Wielu ludzi łamie to prawo z powodu niewiedzy - mało kto wie, że postawienie ogrodzenia wymaga co najmniej zgłoszenia. Napisałam co najmniej, ponieważ jeżeli chcemy postawić coś solidniejszego, niż zwykła siatka, potrzebne będzie... tak, dokładnie - POZWOLENIE NA BUDOWĘ.
Regularnie pojawiają się informacje o tym, że pozwolenie na budowę zostanie zniesione, jednak póki co - nic takiego się nie stało.
Wielu z nas odetchnęłoby z ulgą, jeżeli przepisy prawa budowlanego uległyby liberalizacji. Jednak na razie to tylko pobożne życzenia.
Kary za samowole budowlane są wysokie, a to co kwalifikuje się pod to pojęcie może przerazić.
Pozwolenie na budowę znacznie wydłuża proces powstawania budynku, ponieważ na wszystkie potrzebne dokumenty, trzeba czekać. A jest tego naprawdę dużo. Czy warto poczekać z budową domu na liberalizację przepisów? Nie sądzę. Ponieważ może się okazać, że się nie doczekamy.